Jak co roku, również i wczoraj przy Sanktuarium Pana Jezusa Miłosiernego w Ciężkowicach, w kościele filialnym w Kipsznej, a także w kaplicy mieszkańców Ostruszy, wierni z zachowaniem reżimu sanitarnego przywitali gałązkami przybywającego Pana Jezusa.
Znamiennym jest fakt, iż wielu Parafian samo przygotowało tzw. ciężkowickie palmy, które słynął tylko i wyłącznie w tutejszym rejonie. Ich nietypowy wygląd skrywa w sobie wieloletnią tradycję pogórza ciężkowickiego. Palmy wykonane są z gałęzi, przy pomocy bibuły, czy suszonych kwiatów, tkane lnianym sznurkiem. Ich piękno ma swoje założenie w szlachetnej prostocie.
Wartym zauważenia jest fakt, iż w przygotowanie palm ciężkowickich zaangażowały się wszystkie istniejące w parafii Koła Gospodyń Wiejskich: z Turska, Bogoniowic, Ciężkowic, Kipsznej, Ostruszy, Kąśnej; Ochotnicza Straż Pożarna z Ciężkowic oraz Dziewczęca Służba Maryjna. Po uroczystej Mszy Świętej celebrowanej w Sanktuarium, odbył się konkurs ciężkowickich palm. Przy zachowaniu przepisów sanitarnych mogliśmy podziwiać palmy wykonane przez rodziny naszego królewskiego miasta.
Cieszy fakt, iż starsi parafianie przekazują tę tradycję najmłodszym, bowiem możemy mieć wtedy pewność, że chwalebny zwyczaj pozostanie na dalsze pokolenia.
Ks. mgr Mateusz Florek, katecheta
Zdjęcia: Mateusz Roman